14 czerwca 2011

zaróżowiłam się, żeby nie powiedzieć, że zarumieniłam

Testuję jakiś nowy szablon.
Poprzedni był poważny, dostojny i też mi sie podobał, ale że kobieta zmienną jest, wiec dziś mnie naszło na różowo.
Znając życie i moje upodobanie do zmian i przestawiania mebli, pewnie niejeden szablon tutaj przemielę. ;)

Muszę go tylko jeszcze udomowić, bo trochę pustością straszy. A tego nie lubimy, o nie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz