14 lipca 2011

nowe życie

Kuzynka urodziła małego Wojtusia! Bardzo się cieszę! :) Witamy Cie Malutki na tym mokrym i pochmurnym świecie!

Ogólnie chyba wyż demograficzny zaczął się rozmnażać, bo, siadłam i policzyłam i, czeka mnie jeszcze 7 porodów! :o tzn. nie mnie osobiście, hehe, ale po rodzinie i znajomych.

Pomyśleć, że są kobiety co kilka porodów przeżyły. Mój wielki szacunek!
Na razie mam jeden za sobą i wystarczy... do następnego razu. ;)


Oczywiście pada i jest ciemno, jak w sławojce podczas nocy polarnej, ale rozpoczęliśmy z RD plan naprawczy i mam nadzieję, że jakoś się ogarniemy do kupy. Jednak dziecko zmienia dużo w związku, choć głównie działa jak katalizator na stare zmurszałe już problemy.

Kocham ten kawałek. Sentymentalny głupiec ze mnie z tymi starymi kawałkami, ja nie wiem.
Love is like oxygen- SWEET

.

4 komentarze:

  1. oj tak wyż nadszedł wokół mnie też pełno przyszłych mam :) i gratulujemy ząbka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. to dobrze :) rozmnażajmy się to nasze dzieci bedą miały w kim wybierać :))

    OdpowiedzUsuń