24 października 2011

Przemijanie...

Czymże jest śmierć człowieka w obliczu wszechświata?
No czym?
katastrofą?
złą chwilą?
a może nic nie znaczącym etapem żyjącej istoty?


Śmierć człowieka może i nic czasem nie znaczy, ot zgasła świeczka. Kolejne przecież ciągle świecą...
Śmierć dobrego człowieka, boli.
Na śmierć przyjaciela, nie ma słów. Jest tylko duszący żal, wielka gula w gardle i rzadki, rozrywający piersi szloch.

Żegnaj pani Basiu....
do zobaczenia po tamtej stronie....
wiem, że czekasz.
Bardzo w to wierzyłaś... w to całe Królestwo Boże, w ten Boży Plan...
Wierzę Ci i dziękuję za wszystko..


George Michael





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz