- Oluś, jak myślisz dzidzia to chłopiec czy dziewczynka?
- Kłopcik Mama, Dziadzinka NIEEeeee!
- Olo, a jak byś chciał nazwać dzidzie?
- Yhmyhm
- A może jednak jakies lepsze imię wymyślisz?
- Kopajka!
- hmm, może i tak. A chcesz coś powiedzieć dzidzi, bo mama wstaje do kuchni?
- AMA! DZidzia AMaaaaaaa! (zaryczał syn wprost do wypukłego pępka)
- hmm, może i tak. A chcesz coś powiedzieć dzidzi, bo mama wstaje do kuchni?
- AMA! DZidzia AMaaaaaaa! (zaryczał syn wprost do wypukłego pępka)
Niestety syn racji nie miałł, bo wyściubiwszy grubą kasę na usg połówkowe prywatne, okazało się, że dzidzia to jednak "DZiadzinka". I ponoć nie ma wątpliwości, gdyż ta mała bezwstydnica rozkraczyła się wprost do monitora, a lekarz (ponoć) też spec i pewny był. Zobaczymy w lutym. :))
Narazie przeglądam różowości wszelakie i chyba totalnie wpadłam. Dobrze, że na koncie pustki :)))
Narazie przeglądam różowości wszelakie i chyba totalnie wpadłam. Dobrze, że na koncie pustki :)))
oj a jakie ja fajne mebelki widzialam dla dzidzi:P......byly lozeczka i inne cuda wlasciwie nie wiem po co na dzialy dziecece chodze jak u nas manko jesli odzidzie chodzi...........buzi ludziska zostawiam i lece siem byczyc bo niedziela :*******
OdpowiedzUsuńa tak juz o Tobie myslalm ze sie nie odzywasz,obrazila sie czy co :****
UsuńGratuluje córci :) mam nadzieje, że czujecie się dobrze :) Hałabała będzie miał niespodziankę jak zobaczy siostrę, swoją drogo Koparka to niezłe imię, byłoby oryginalnie tylko czy Małej by się spodobało :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj:)
OdpowiedzUsuńWpadłam na tego bloga dość późna porą ale chyba zagoszczę tu na dłużej:) bałdzo gratuluję Ci córci bo jakby nie było będzie równowaga w domu :) a imię faktycznie oryginalne widać syn zna się na rzeczy ;) pozdrawiam cieplutko
Witaj Marto :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ci u mnie miło :) i zapraszam częściej, choc ja ostatnio przez absencję swą powinnam zostać w tej samej klasie. hehe