21 sierpnia 2013

czuć jesienią

ano czuć.
przynajmniej w Poznaniu u mnie za oknem
wilgotno tak jakoś
szaro
buro
herbaty mi się znowu chce
jeść mi się chce
nawet dzieci coś ziewają
przeglądam oferty grzejników do łazienki
koc wyciągnełam
pół wczorajszego wieczora upychałam kuse galotki w pudło
Nadchodzi.
i mimo, ze lubię ją przecież,
to jakoś mi szkoda trochę
no...
jesień
czuć jesienią


- Olek chodź załadujemy Agatkę i pójdziemy na spacer!
- Nie mamo, nie pojdziemy, bo jest słonce , a ja nie jubiem słońca!

- Olo, dziś nie ma słońca, chodź, idziemy do parku!
- Mamo, nie możemy iść, bo deść pada i watej wieje! Agatka nie jubi wiatja!

Jakiś domator mi sie chowa w pieleszach domowych ;) Ale jemu sie nigdy nie nudzi. O, proszę co dziś wymyślił.



3 komentarze:

  1. o kurcze jaki slodziak:P
    ale macie fajnie z takim szerokim parapetem ,zawsze taki na filmach amerykanskich widzialam i zawsze taki mi sie marzyl:P

    OdpowiedzUsuń
  2. Rosną Ci te dzieci jak grzyby na jesień ;)Rzeczywiście czuć już Jej zapach :) Pozdrawiam ciepło...

    OdpowiedzUsuń
  3. taka opcję też przerabialiśmy tylko my nie mamy takich wypasionych parapetów i Bob nie bardzo się mieścił :) Słodko wygląda Twój Hałabała na tym parapecie jak aniołek :)

    OdpowiedzUsuń