16 maja 2012

Trwanie w bezruchu

Czekanie mnie męczy, od zawsze.
Chyba cierpię na wrodzone mrówki w doopie. Nieuleczalne.
Cisza puka stuka opada z pogłosem na książki gotowe do spakowania. Echo śpiewa nieustannie w kryształowym kieliszku, lepkim od dni dwóch , a może od wina. Słońce dobija się do kuchennych bram przez szyby omszałe w pyłek, czekające tylko na sygnał i kubeł z wodą i octem.

A co jak nam tego kredytu nie dadzą? No co?

Czekam
ale mnie wszystko już swędzi....




8 komentarzy:

  1. pieknie napisalas:)
    a taki kredyt to pikus,w telewizji slyszalam,wiec martw sie nic:)
    a jakie ja mam mrowki w zopie dzisiaj haaaaaa,fajne okreslenie podoba mi sie:)jade jutro do cioci:)a od dwoch lat nie widzialam juz brata,a cioci to fiu fiu jeszcze dluzej,najchetniej bymjuz na pieszo poszla haaaaa:))))pozdrawiam serdecznie:)i duza buzka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. dadzą... my czekaliśmy chyba z 2 msc ... oni tak na przetrzymanie biorą - skubańce ... by nerwy zepsuć ;)
    :) to 3mam kciuki żeby dali
    pozdrawiam w ten ziąb ... ciepło
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzieki za wsparcie Dziewczyny! :*
    Marta, 2 msce? nam powiedzieli ze 2 tyg, a to juz zaraz 4ty. Zaraz nam sprzedadza mieszkanie, które wynajmujemy teraz :D chyba razem z nami, ciągle. Motyla noga!

    OdpowiedzUsuń
  4. no nam powiedzieli że nie będzie żadnych problemów z kredytem itd. itp. złożyliśmy papiery do 3 banków i po 2 msc. odezwał się pierwszy z tych trzech :))) 3 razy składaliśmy podanie o przedłużenie terminu wpłaty ostatniej raty :))) u dewelopera... nerwówka była ale się udało i Wam się uda :)
    3mam kciuki

    OdpowiedzUsuń
  5. nie bój żaby, co nie dadz... dadza, dadza, to przede wszytskim kasiora dla nich... takze... spij spokojnie Panno Z.

    OdpowiedzUsuń
  6. dadzą, dadzą...i Ty daj znać, kiedy dadzą...otworzymy szampana :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne zdjęcie. A w poprzednim wpisie - zachwycające.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mróweczki rewelacja :)))

    Życzę powodzenia i żeby czekanie się sukcesem zakończyło :)
    Świetne zdjęcie :)

    Pozdrawiam mocno i czekam na dobre wieści :)
    Ada

    OdpowiedzUsuń